Wszystko się kończy, wszystko się zaczyna, cz2. Creepy pasta.

Wcześniej. – Kochanie! – Zawołała Anna wchodząc do salonu. W rękach trzymała kilkanaście kartek papieru. – Albert! – Zawołała po chwili widząc, że mężczyzna, do którego kieruje słowa zapatrzony jest w ekran smartfona. – Tak, tak? – Zapytał odrywając się od ledowego ekranu. – Zawieziesz dzisiaj Emilkę do przedszkola? Dzisiaj przychodzą ci od gazu. – … Czytaj dalej Wszystko się kończy, wszystko się zaczyna, cz2. Creepy pasta.